Monitorowanie pozycji własnej strony internetowej w wyszukiwarce Google to konieczność. Dzięki rzetelnemu raportowaniu i pełnej kontroli nad efektami procesu pozycjonowania łatwiej jest wyciągać wnioski i planować przyszłe nakłady na marketing internetowy. Mimo, że sprawdzanie pozycji wydaje się banalnie proste, to jednak wielu osobom sprawia wiele problemów. Bardzo często okazuje się, że na różnych komputerach pojawiają się inne wyniki, co wzbudza wątpliwości właścicieli stron inwestujących w pozycjonowanie. Podobne rozbieżności mogą mieć miejsce, jeśli chodzi o raporty Agencji SEO. Nie ma w tym jednak nic nadzwyczajnego. W poniższym artykule opiszę, dlaczego tak się dzieje.
Personalizacja wyników wyszukiwania
Wyszukiwarka Google dbając o zadowolenie swoich użytkowników stara się pokazywać im takie wyniki, które są zgodne z ich zainteresowaniami oraz lokalizacją. Przy personalizacji pod uwagę brane są następujące czynniki:
- Lokalizacja wyszukiwania (miejsce, gdzie fizycznie znajduje się użytkownik),
- Historia wyszukiwania na podstawie plików cookies,
- Historia konta Google z włączoną historią online.
Dzięki lokalizacji użytkownik znajdujący się w Katowicach wpisujący na przykład frazę pizzeria zobaczy inne wyniki niż użytkownik znajdujący się w Bydgoszczy. Google chce w ten sposób dostarczyć internautom trafne wyniki i ułatwić korzystanie z usług tych firm, które aktualnie promują się w danym regionie. Dzięki temu mechanizmowi użytkownik w Katowicach zobaczy w wynikach wyszukiwania pizzerie znajdujące się w tym mieście. Podobnie jest z wieloma frazami ogólnymi, choć nie oznacza to, że cała pierwsza strona wyników różni się między miastami w 100%. Niekiedy różnice mogą polegać na pojawieniu się na pierwszej stronie wyników 3 lub 4 stron regionalnych. Wystarczy to jednak do lekkiego zaburzenia kolejności.
Historia wyszukiwania przetrzymywana w popularnych ciasteczkach czy historii online to bardzo wygodna funkcjonalność dla użytkowników. Dzięki temu Google podpowiada te witryny, które są często odwiedzane z danego adresu IP. Wyszukiwarka doskonale wie na jakie strony wchodzimy, ile czasu na nich spędzamy, jakie kroki na nich wykonujemy. Za cenę wygody tracimy nieco prywatności oraz (czego często nie jesteśmy świadomi) zaburzamy realne wyniki wyszukiwania. Na szczęście szybko i łatwo można to w każdej chwili zmienić, by wyświetlić obiektywną kolejność stron w wyszukiwarce.
Realna pozycja w Google
W celu sprawdzenia realnej pozycji swojej frazy ogólnopolskiej należy pozbyć się ciasteczek i historii przeglądania. Można to uczynić czyszcząc historię w ustawieniach przeglądarki lub włączając tryb prywatny oraz zmienić lokalizację na „Polska”. W ten sposób dowiemy się, na której pozycji użytkownicy w całym kraju widzą stronę naszej firmy. Poniżej prezentuje jak to zrobić krok po kroku.
- Włącz tryb prywatny
W przypadku przeglądarki Firefox należy w prawym górnym rogu kliknąć ikonkę menu i wybrać nowe okno prywatne. W tym momencie znajdujemy się w trybie prywatnym, w którym skasowane są nasze wszystkie ustawienia związane z historią przeglądania. W przypadku Chrome’a sytuacja wygląda podobnie, tyle że należy wybrać opcję nowe okno incognito.
- Zmień lokalizację
Do uzyskania realnego wyniku niezbędna jest jeszcze zmiana lokalizacji, która domyślnie ustawiona jest na miasto, w którym aktualnie się znajdujemy. Po wpisaniu przykładowej frazy należy pod paskiem przeglądania wybrać narzędzia wyszukiwania, kliknąć na podane miasto i zmienić je na słowo „Polska”.
Ochrona wizytówki Google Moja Firma – sprawdź jak uchronić się przed kradzieżą
Pozycja w GWT
Ręczne monitorowanie pozycji jest dobre dla osób, które robią to sporadycznie i do sprawdzenia mają zaledwie kilka fraz. W przypadku monitorowania większej ilości słów kluczowych trzeba skorzystać z metod automatycznych. Jedną z nich jest monitoring pozycji w Google Search Console. Można tam nie tylko sprawdzić średnią pozycję danej frazy, ale również zobaczyć, ile z niej było wejść na stronę.
Zasadniczą zaletą tego narzędzia jest jego darmowa dostępność dla właścicieli witryn. O innych korzyściach pisaliśmy w artykule „Google Webmasters Tool„. Możemy uzyskać widok na uśrednione pozycje fraz w określonym przedziale czasowym. Do tego sprawdzimy ilość wejść oraz ilość wyświetleń, a także CTR, czyli stosunek liczby wejść na stronę do wyświetleń w wyszukiwarce. Niestety statystyki w Search Concole mają też swoje wady. Jeśli słowo nie jest wyszukiwane w Google fraza nie pojawi się na liście wyników. Poza tym dane są pokazywane z 2-3 dniowym opóźnieniem.
Automatyczne narzędzia do sprawdzania wielu domen jednocześnie
Najbardziej profesjonalnym rozwiązaniem jest skorzystanie z automatycznego narzędzia do monitoringu pozycji w Google. W większości przypadków trzeba jednak zapłacić za dostęp. Niektóre z narzędzi oferują darmową wersję testową, z której mogą skorzystać mniej wymagający użytkownicy, sprawdzający niewiele fraz w ciągu dnia. Profesjonalne narzędzia pozwalają sprawdzać setki, a nawet tysiące fraz na dobę. Nie trzeba się martwić o to, że wyniki będą zaburzone ze względu na złe ustawienia, bowiem użytkownik otrzymuje obiektywne dane.
Najpopularniejsze narzędzia monitorujące wyniki w Google to, m.in.
- Webpozycja,
- SeoStation,
- Web-tools,
- Stat4Seo,
- Seo-stat.
Sprawdzanie pozycji w wynikach wyszukiwania Google to jeden kluczowych elementów usługi pozycjonowania. Bez rzetelnego i obiektywnego raportowania trudno byłoby określić realne wyniki procesu podnoszenia pozycji w wyszukiwarce. Z tego powodu warto znać różne metody weryfikacji rzeczywistej pozycji, na której wyświetlana jest nasza witryna w Google i korzystać z tej, najbardziej odpowiadającej naszym potrzebom.